Czy ubrania mają płeć?

W dzisiejszych czasach moda to już nie tylko sposób ubierania się, czesania i makijażu popularny w jakimś okresie lub miejscu, ale po prostu sposób bycia. W najnowszych trendach ubrania przestają być sposobem na podział płci.

Najnowsze społeczne trendy nie rozróżniają już tego, co jest przeznaczone dla kobiet, a co dla mężczyzn. Z jednej strony najnowsza moda stała się neutralna płciowo, zarówno jeśli chodzi o ubrania dla dorosłych, jak i dla dzieci. Z drugiej ubrania przeznaczone dla jednej z płci bywają coraz częściej noszone przez tę drugą. ⠀

Podział na niebieskie i różowe ubrania dla dzieci

Pośród wielu osób utarło się przekonanie, że ubrania mają płeć. Niebieski miałby być kolorem tylko dla chłopców, a różowy tylko dla dziewczynek. Mimo że ten schemat jest wciąż bardzo silnie obecny, to jeszcze kilkadziesiąt lat temu kolory te były przypisane płciom odwrotnie. Jeszcze wcześniej za to dzieci nie były w ogóle oznaczane przez kolory – wszystkie były ubierane w taki sam sposób – neutralnie.

Dawniej niebieski kolor był kojarzony z delikatnością i gracją, czyli cechami typowo dziewczęcymi.  Różowy za to, jako kolor wyrazistszy i odważniejszy, był wiązany  z chłopięcymi przymiotami. 

Dzisiejszy podział jest wynikiem działań przewodnich projektantów garderoby dla dorosłych. Dzięki nim ubrania w odcieniach różu zaczęły kojarzyć się z kobiecością, delikatnością i kobiecą słodyczą. Niebieskie ubrania natomiast zyskały łatkę powagi i męskiego chłodu. 

Ubrania dla dzieci w neutralnych kolorach

Podobnie jak w przypadku mody dla dorosłych, neutralne ubrania dla dzieci stają się znowu coraz popularniejsze. Rodzice coraz chętniej sięgają dla swoich pociech po ubranka, które są wolne od płciowych stereotypów. Jest to spowodowane z jednej strony chęcią uwolnienia się od stereotypowego myślenia, z drugiej obawą o dyskryminację płciową. 

Kolejną kwestią jest też to, że jasne, naturalne, beżowe czy pastelowe ubrania są teraz bardzo modne. Kolory te są niezwykle stylowe, ponadczasowe i klasyczne, przez co robią furorę zarówno w modzie dziecięcej, jak i w trendach dla dorosłych. Nie tylko jasne i pastelowe ubrania są teraz na topie. Ciemne, neutralne kolory również są na coraz szerszą skalę obecne w modzie dla dzieci. Czarny założylibyśmy kiedyś tylko chłopcu, ale teraz jest to również kolor wybierany dla dziewczynek. 

Kobiece czy męskie?

Podobnie, jak ze stereotypowymi kolorami ubrań dla dzieci, jest z przekonaniem, że garnitur może ubrać tylko mężczyzna, a sukienkę czy spódnicę tylko kobieta. W dzisiejszych czasach jednak kobiety coraz częściej sięgają po garnitury i już mało kogo to dziwi. 

Mężczyźni za to bardzo rzadko sięgają po stereotypowo kobiece ubrania, ponieważ wiąże się to dla nich ze społecznym ostracyzmem. Przypomina on niegdysiejsze negatywne reakcje na widok kobiet noszących spodnie, a przecież teraz jest to całkowicie normalne i naturalne ubranie zarówno dla kobiety, jak i dla mężczyzny. Inną kwestią jest też to, że wielu ludzi nie utożsamia się ani z kobiecością, ani z męskością. Świadomość tożsamości płciowej jest w Polsce coraz większa. Mimo to w bardzo wielu sklepach podział na osobne sekcje dla kobiet i mężczyzn jest nadal praktykowany. Czy słusznie? Jedni powiedzą, że tak, a drudzy, że nie. Prawda leży gdzieś pomiędzy.

Po co ten podział?

Z jednej strony podział na damskie i męskie sekcje jest bez sensu, bo jak już ustaliliśmy wyżej, rozróżnienie na to, co jest przeznaczone dla kobiet, a co dla mężczyzn, powoli odchodzi do lamusa. Dzisiaj praktycznie każdy może nosić co tylko zechce, niezależnie od tego dla kogo twórca ubrania stworzył swój produkt.

Z innej perspektywy można jednak zauważyć, że kobiety i mężczyźni różnią się od siebie przeważnie budową ciała, więc choćby dlatego można powiedzieć, że ubrania mają płeć. Przeciętna kobieta jest niższa i drobniejsza niż przeciętny mężczyzna. Ma to znaczący wpływ na to, jaki krój, rodzaj ubrania oraz rozmiar mogą i chcą nosić konkretne osoby. Jeśli w sklepach stacjonarnych i internetowych jest wprowadzony podział na ubrania damskie i męskie, to przeciętnemu konsumentowi zdecydowanie łatwiej jest znaleźć takie ubranie, jakiego w danym momencie potrzebuje. 

Przeciętna kobieta bez problemu zmieści się w męskie spodnie, ale przeciętny mężczyzna będzie miał problem z założeniem na siebie damskich, zwłaszcza o kroju skinny jeans. Nie zawsze jednak chodzi o to, aby nosić to, co jest w danym momencie modne, prawda? Ubrania mają przede wszystkim być wygodne, aby można było w nich wygodnie funkcjonować. Służą również do ochrony przed wpływem czynników zewnętrznych stanowiąc barierę między skórą a środowiskiem. Sporo marek rozwiązuje ten problem robiąc takie same lub bardzo podobne ubrania i dla kobiet, i dla mężczyzn, biorąc jednak pod uwagę różnice w rozmiarach.

Ubrania dla kobiet 

Dysponujemy takimi rodzajami ubrań, które chcąc nie chcąc zawsze będą służyć tylko i wyłącznie jednej z płci. Przykładem takiego typu ubrań są stroje kąpielowe i bielizna, które zdecydowanie mają płeć. Z oczywistych względów staniki i bikini służą tylko kobietom. Mężczyzna nie ma powodów, aby ubierać damski kostium kąpielowy czy stanik sportowy. Te ubrania tylko by mu przeszkadzały. Co ciekawe, odwrotnie jest z męską bielizną – nic nie stoi na przeszkodzie, aby służyła obu płciom. 

Ubrania nie mają płci

O ile podział na ubrania damskie i męskie istnieje i z pewnością jeszcze długo nie ulegnie to zmianie, to śmiało można powiedzieć, że ubrania nie mają płci. Pomijając kilka kwestii, takich jak biustonosze, to nie ulega wątpliwości, że żadne ubranie nie definiuje tego, jakiej płci jest osoba, która je nosi.

Można by powiedzieć, że to nosząca konkretny strój osoba określa, do jakiej płci będzie on przynależny. Z jednej strony to prawda, bo ubranie noszone przez kobietę jest kobiece i to samo ubranie noszone przez mężczyznę jest męskie. Z drugiej strony nie ma przecież powodu, dla którego musimy głośno powiedzieć, że „to ubranie jest dla kobiety”, „tamto ubranie jest dla mężczyzny”, bo, jak już wcześniej ustaliliśmy, ubrania nie są już sposobem na podział płci. Dlatego nie ma sensu zastanawiać się, czy dane ubranie jest damskie, czy męskie – ono po prostu jest.